Jak kupować przy pomocy gazetek
fot.unsplash.com

Gazetki ze sklepów typu Biedronka, Lidl czy Kaufland często trafiają w nasze ręce. Nie raz wrzucane są do skrzynek indywidualnych lub np. do zbiorowej przed wejściem do klatki schodowej bloku, w którym mieszkamy. Jedni z nas biorą je do środka, oglądają i wyrzucają, inni omijają je szerokim łukiem traktując jako śmieć czy makulaturę. Dziś wytłumaczymy ci jak potężnym narzędziem są te gazetki. Dzięki nimi wydasz mniej na zakupy spożywcze. Gotowa? Zaczynajmy!

Gazetki sklepowe nie tylko w wersji papierowej

Nie chcesz zbierać śmieci i dodatkowej makulatury? Spokojnie, przecież nie musisz tego robić. Istnieje mnóstwo aplikacji, które mają w ofercie gazetki do danych sklepów. Przykładem takiej aplikacji jest np. „Blix”. Ustawiasz tam jakie sklepy cię interesują i w  jakich robisz zakupy. Regularnie będą ci się pojawiać oferty z danej firmy na telefonie w powiadomieniach czy w aplikacji.

Innym sposobem jest wpisanie po prostu tego w wyszukiwarkę, czyli użyj frazy „[sklep] gazetka” jak np. „Biedronka gazetka„, „Lidl gazetka„, „Kaufland gazetka” i wybierz jedną z wielu stron internetowych. Jeśli zakupy robisz wyłącznie w Lidlu, ściągnij ich aplikację „Lidl plus„, która ma w sobie nie tylko aktualne gazetki, ale i oferty, kartę lojalnościową czy kupony rabatowe do ich sklepów.

Jak kupować przy pomocy gazetek
fot.unsplash.com

Dzięki gazetkom sklepowym wydasz mniej!

Tak naprawdę, aby wydawać mniej na zakupy spożywczewarto używać wielu różnych narzędzi. Mowa tutaj o:

Jeśli połączysz wszystkie te narzędzia z pewnością zarówno ty, jak i twój portfel, odczujecie ogromną różnicę. Gazetek nie powinno się lekceważyć, mają one ogromną „moc”. Kojarzą nam się głównie jednak z naszą babcią czy koleżankami babci, które namolnie je oglądają lub jeśli sięgniemy pamięcią nieco dalej – z nami. Za dzieciaka na pewno pamiętasz, ile rzeczy chciałaś czy chciałeś kupić z gazetki, najlepiej przed świętami, kiedy to strony były przepełnione zabawkami, akcesoriami czy maskotkami. Brało się wtedy długopis i instruowało rodziców, która rzecz się chce, jednocześnie zaznaczając ją w kółko. Niestety zazwyczaj rodzice ignorowali nasze kółka podczas zakupów, a szkoda.

Jak używać gazetek i dlaczego warto to robić?

W jaki sposób gazetki mają pomóc ci zaoszczędzić? Śpieszymy z wytłumaczeniem. Schemat działania jest dość prosty. Zbierz gazetki z kilku sklepów, ale tylko tych, co masz wokół siebie czy w niedalekiej odległości. Powinnaś na tym etapie mieć już przygotowany jadłospis, ponieważ schemat działania wygląda następująco: jadłospis → lista zakupów na podstawie jadłospisu → gazetki → porównanie cen → zakupy → karta lojalnościowa → kupony/rabaty/vouchery → zabranie paragonu do domu → planowanie wydatków.

Jak kupować przy pomocy gazetek
fot.unsplash.com

Jeśli wiesz co masz kupić weź w dłoń kartkę i długopis lub otwórz np. Excela czy Google Spreasheet i porównaj ceny! To kluczowy element dobrych zakupów. W jaki sposób to zrobić? Mamy dla ciebie przykład:

„Lista zakupów:
– jajka,
– ser, 
– chleb,
– pomidorki koktajlowe, 
– papryka,
– serek wiejski, 
– papier toaletowy,
– ziemniaki,

– […]”

Oczywiście lista zakupów z pewnością u ciebie będzie dłuższa, jeśli zakupy robisz raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie. Jeśli masz przed sobą gazetki możesz w łatwy sposób sprawdzić, gdzie wydasz mniej. W jaki sposób?

Spójrzmy np. na ziemniaki. W Biedronce „Polskie ziemniaki myte” kosztują według gazetki (z dnia 24/02/2021) – 0,49 złotych za kilogram, a wcześniej kosztowały, aż 2,49 złotych za kilogram. Oszczędzasz więc aż 80%. Lidl obecnie również prowadzi podobną promocję i za kilogram ziemniaków zapłacisz 0,48 złotych, czyli aż 68% taniej ale tylko z aplikacją Lidl Plus. Ziemniaki pakowane są po 5 kg, a więc w Lidlu zapłacisz za jedną paczkę 2,38 złotych, a w Biedronce jeśli weźmiesz 5 kg ziemniaków to zapłacisz 2,45 złotych.

Tak samo zróbmy z pomidorem, w Biedronce kosztuje on 2,99 złotych na promocji, a oryginalnej cenie 5,99 złotych za 500g. W Lidlu za kilogram takich samych pomidorów zapłacisz 11,99 złotych z kartą Lidl Plus, a 17,99 za kilogram bez promocji, czyli Biedronka na promocji to 5,98, bez promocji 11,98. Wychodzi więc na to, że pomidory bez promocji w Biedronce i tak kosztują taniej, niż te same pomidory w Lidlu na promocji.

Oczywiście to nie są ogromne kwoty. Na pewno będzie to zauważalne przy większych zakupach, jeśli idziesz tylko po chleb, wędlinę, ser i pomidory to możesz nie odczuć różnicy. Warto jednak nawet swoje zakupy podzielić na pół, czyli produkty tańsze w jednym sklepie kupić tam, a produkty tańsze w drugim sklepie kupić tam.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here