Planowanie jadłospisu to kluczowy element mniejszych wydatków na zakupy spożywcze. Warto skorzystać nie tylko z gazetek, kuponów rabatowych, ale i z odpowiedniego planowania. Jak to mówią, organizacja to klucz do sukcesu. Dla wielu osób planowanie jadłospisu kojarzy się z czymś nietypowym, dziwnym i kompletnie niepotrzebnym. Dziś obalimy te wszystkie mity i pokażemy ci, że rzeczywistość jest zupełnie inna.
„Jeśli chcesz, żeby jakieś działanie zostało wykonane porządnie, to musisz je zlecić człowiekowi zajętemu. On tak dostosuje swój czas, że je zrealizuje.” – Szczepan Kasiński
Dlaczego warto planować jadłospis?
Nie raz jest tak, że na zakupy idziemy głodni, nie mamy żadnego pomysłu ani na to co będziemy jeść tego dnia, ani na następne dni. Kupujemy albo to, co wpadnie nam w oko i mamy na to ochotę albo ciągle te same produkty. Nawet najlepsza pizza czy najsmaczniejsze lody, jeśli będą jedzone przez nas codziennie – mogą się znudzić. Na zakupach przypomina nam się przepis na kaczkę. Aż ślinka cieknie. Biegniemy na dział mięsny, kupujemy kaczkę, potem nie mamy ochoty jej robić, dajemy ją do zamrażarki i tak leży, aż jej nie wyrzucimy lub co gorsza – trzymamy ją w lodówce, aż nie spleśnieje.
Zaplanowanie jadłospisu pozwoli nie tylko na większą organizację i więcej czasu, w końcu nie musisz się zastanawiać co będziesz gotować, ani błądzić po sklepach bez celu, ale także i na mniejsze wydatki i mniejszą ilość marnowanego jedzenia (najlepiej całkowity brak marnowania). Oczywiście zajmuje to trochę czasu, zwłaszcza na początku, ale z czasem opanujesz to do perfekcji i nie będzie to dla ciebie żaden problem czy wyzwanie. Od czego zacząć?
Gdzie planować jadłospis?
Na planowanie jadłospisu możesz przeznaczyć notes czy zeszyt, kupiony specjalnie w tym celu. Możesz także poświęcić na to kilka stron ze swojego bullet journala, zrobić to w kalendarzu (na telefonie, na laptopie lub zwykłym) czy nawet zrobić z tego dekorację do kuchni. Możliwości jest naprawdę sporo, wiele zależy od tego co ty personalnie preferujesz.
- Jadłospis w Excelu/Google Spreadsheet -> ściągnij darmowy szablon lub stwórz go samodzielnie. Utwórz trzy karty: „jadłospis”, „przepisy/inspiracje” oraz „lista zakupów”. Do kart „jadłospis” dodaj kalendarz, czyli otwórz po lewej stronie trzy lub pięć rubryk (śniadanie, drugie śniadanie, obiad, kolacja, podwieczorek), a na górze wypisz dni tygodnia. Co dzień uzupełniaj każde pole. W karcie „przepisy/inspiracja” umieść linki, przepisy czy zdjęcia do dań, które chciałabyś przetestować lub po prostu krótką listę z rzeczami, które lubisz jeść i robisz często.
- Jadłospis w Bullet Journalu -> tutaj najlepiej będzie robić to na zasadzie jadłospis – lista zakupów – tydzień – jadłospis – lista zakupów – tydzień. Oczywiście finalnie zajmie to trochę stron, ale jeśli uwielbiasz pisać i dekorować z pewnością sprawi ci to sporo frajdy. Tutaj również polecamy tabelkę.
- Jadłospis jako dekoracja -> możesz tak naprawdę połączyć przyjemne, estetyczne i pożyteczne w całość. Na Allegro lub w IKEA możesz kupić rolkę papieru do rysowania. W IKEA jest to koszt 9,99 złotych za 30 metrów, Na Allegro od 10 do 40 złotych w zależności od długości. Taką rolkę możesz śmiało zawiesić np. na grubym sznurku jutowym i przywiesić do ściany w kuchni. Co tydzień rysuj tam tabelkę z jadłospisem i wypełniaj ją.
Jak zacząć planować jadłospis?
Wiesz już gdzie zapisywać jadłospis, ale od czego zacząć? Zacznij od przepisów prostych, uniwersalnych, tych które znasz i lubisz. W zakładce „przepisy/inspiracje” również możesz zrobić dwie tabelki – jedną na te znane przepisy, drugą na te, które dopiero chciałabyś wypróbować. Idealne rozwiązanie. Następnie, gdy masz już zapisane przepisy, zacznij umieszczać je w tabelkach. Tutaj mamy dla ciebie wskazówkę – jeśli obiad robisz na dwa dni, wpisz to samo danie na dwa dni, a jeśli np. trzeciego dnia będziesz znów gotować obiad, spróbuj ustawić tam taki przepis, który wykorzysta składniki, które ci zostały jak np. śmietana czy koncentrat pomidorowy. Coś na zasadzie pomidorowej z rosołu.